Pytanie: Razem z pierwszą żoną prawie 30 lat temu wykupiliśmy prawo do grobu. Pierwsza z rodziny zmarła teściowa, następnie teść. Kilka lat później zmarła moja żona. Przez wiele lat opiekowałem się grobem żony i jej rodziny, byłem także przekonany, że zostanę pochowany razem z żoną. Nie stać mnie jednak było na okazały pomnik. Ostatnio z powodu choroby nie odwiedzałem cmentarza, dwa miesiące temu okazało się, że siostra żony wybudowała „pomnik rodziny” z miejscem pochówku dla siebie . Zrobiła to bez żadnej konsultacji ze mną. Kiedy się do niej zwróciłem o wyjaśnienie sytuacji powiedziała mi, że to jest grób jej rodziny i na pewno nie będę tam pochowany. Czy jest jakaś szansa abym został pochowany razem z żoną . Dodam, że nie mam dzieci.
W odpowiedzi na Pana Pytanie należy zauważyć ,że prawo do pochowania zwłok w grobie rodzinnym i uprawnienie do grobu przysługuje w kolejności osobom wymienionym w art. 10 ust. 1 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, tj. prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej, a mianowicie:1) pozostały małżonek(ka),2) krewni zstępni,3) krewni wstępni,4) krewni boczni do 4 stopnia pokrewieństwa,5) powinowaci w linii prostej do 1 stopnia. Uprawnienie uregulowane jest także pośrednio w kodeksie cywilnym jako tzw. dobro osobiste.
Sprawy dotyczące tzw. prawa do grobu, były wielokrotnie przedmiotem orzeczeń sądów cywilnych. Trafiły też na wokandę Sądu Najwyższego. W uchwale z 29 września 1978 r. (III CZP 56/78) SN wyjaśnił, iż nie można uznać, iż osoba, która wybudowała grób może sama decydować o prawie pochowania w nim zwłok innych osób, poza zwłokami tej osoby, dla której grób został wybudowany. Jak wyjaśniono, taka decyzja mogłaby godzić w uczucia członków najbliższej rodziny, a ponadto mogłaby utrudniać im korzystanie z uprawnień składających się na szeroko rozumiane pojęcie kultu pamięci osoby zmarłej.
Oznacza to, że osoba która wybudowała grób na podstawie zawartej przez siebie umowy z zarządem cmentarza i uiściła należną opłatę z chwilą pochowania pierwszego zmarłego, traci możliwość rozporządzania prawem do grobu, bowiem z tym momentem nie jest już możliwe rozdzielenie uprawnień majątkowych i osobistych i z tego względu prawa majątkowe tracą swoją odrębność w tym sensie, że nie mogą być przedmiotem wyłącznego korzystania i rozporządzania ze strony dotychczasowego ich podmiotu, a to ze względu na prawo do grobu przysługujące pozostałym uprawnionym, których źródłem jest fakt powiązań rodzinnych z osobą pochowaną w grobie.
O pochowaniu zwłok w grobie mającym charakter grobu rodzinnego decydują wspólnie: osoba, która poniosła koszty budowy grobu i uiściła opłatę za korzystanie z miejsca na cmentarzu, oraz członkowie najbliższej rodziny, dla której grób został przeznaczony; lub osoby w nim pochowanej. Ponieważ jest pan osobą najbliższą dla swojej żony ( a także wymienioną w ustawie o cmentarzach i chowaniu zmarłych ) ma Pan prawo być pochowany w grobie rodzinnym żony. Wynika to także z zasad współżycia społecznego.
W razie sporu z rodziną o prawo do grobu może się zwrócić o rozstrzygnięcie do sądu. Należy także podkreślić, iż oświadczenie woli osoby żyjącej na wypadek śmierci w przedmiocie pochowania zwłok w świetle prawa jest życzeniem, którego poszanowanie jest kwestią lojalności najbliższej rodziny i obowiązkiem moralnym.
Podsumowując w przedstawionej sytuacji, w mojej ocenie ma Pan prawo do pochówku w grobie, w którym spoczywa Pana zmarła żona.
Agnieszka Malczyk z Kancelarii Adwokackiej Agnieszka Malczyk