Pytanie: Pracuję w państwowej firmie jako magazynier od kilkudziesięciu lat. Dotychczas nie miałem żadnych problemów w pracy, a ona sama sprawiała mi przyjemność. Dodam ,że jestem ostatnią osobą z mojego działu, moi koledzy i koleżanki odeszli na emeryturę mi został jeszcze rok. Pół roku temu zmienił się kierownik. Kierownik, znacznie młodszy ode mnie wyśmiewa mnie i moją powolną pracę (przyznaję , że młodsi uczą się szybciej i znacznie wolniej obsługuję komputer ale opanowałem program). Kilka razy zdarzyło się mu takie zachowanie przy innych pracownikach oraz przy klientach. Co raz gorzej znoszę zachowanie kierownika, od niedawna przyjmuję leki uspokajające. Czy powinienem zgłosić jego zachowanie do dyrekcji (pracodawcy)?
Obowiązujące w Polsce przepisy zapewniają prawną ochronę pracownika w konkretnych przypadkach, które mogą być uznane za mobbing. Z opisanej przez Pana sytuacji, jednoznacznie wynika, iż nowy pracodawca dopuszcza się względem Pana mobbingu. Zgodnie z art. 94 § 2 Kodeksu pracy mobbing oznacza wszelkie działania i zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko niemu, polegające na systematycznym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu, które wywołują zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, poniżają lub ośmieszają, izolują lub wykluczają go z zespołu współpracowników. Ważne aby pamiętać, że mobbingu można doznać zarówno ze strony pracodawcy – rozumianego jako osoba fizyczna albo jednostka organizacyjna działająca przez osoby nią zarządzające, jak również ze strony przełożonych lub innych zatrudnionych. Nie można też zapominać, że pracodawca jest prawnie zobligowany do przeciwdziałania mobbingowi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pracodawca ponosi odpowiedzialność wobec pracownika, który stał się ofiarą mobbingu, w następujących przypadkach: wystąpienia u pracownika rozstroju zdrowia lub rozwiązania przez ofiarę stosunku pracy z powodu mobbingu. Skuteczne dochodzenie roszczeń przez pracownika w obu wymienionych przypadkach możliwe jest praktycznie tylko na drodze sądowej. Z uwagi na fakt, iż doznał Pan rozstroju zdrowia psychicznego, może Pan dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Musi Pan przy tym wykazać nie tylko fakt pogorszenia zdrowia, ale także to, że jest on następstwem zachowań mobbingowych. Przydatnym będzie zgromadzenie dokumentacji medycznej, która będzie wskazywała rozstrój zdrowia psychicznego oraz sposób, w jaki był on leczony. To na poszkodowanym ciąży obowiązek dowiedzenia zaistnienia mobbingu, czyli przytoczenia faktów potwierdzających zarzuty. Odpowiednimi dowodami mogą być także: dokumenty, korespondencja, nagrania rozmów, potwierdzające oskarżenia oraz zeznania świadków. Warto wskazać, że mobbing uważany jest za zdarzenie tak drastyczne, że upoważnia do traktowania konkretnych przepisów Kodeksu pracy (art. 94 § 4) jako stanowiących samodzielną podstawę do rozwiązania stosunku pracy. Osoba, która w wyniku mobbingu sama decyduje się na rozwiązanie stosunku pracy, może to uczynić bez wypowiedzenia z powodu dopuszczenia się przez pracodawcę ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika (na podstawie art. 55 § 1 Kodeksu pracy). W takiej sytuacji pracownikowi przysługuje nie tylko zryczałtowane odszkodowanie z art. 55 § 1 Kodeksu pracy, ale również odszkodowanie uzupełniające (na mocy art. 94 Kodeksu pracy). Walka z mobbingiem jest konieczna dla zachowania zdrowia – także psychicznego. Każdy pracodawca powinien szanować swoich pracowników, ich godność oraz inne dobra osobiste.