Od kilku lat pracuję w handlu. Rok temu zmieniłam prace a właściwie pracodawcę. Poprzedni o pracodawca często opóźniał nam wypłatę wynagrodzenia czasami o kilka dni raz ponad tydzień. W końcu przeszłam do konkurencji . . Gdy mój ówczesny pracodawca dowiedział się, że chce odejść i gdzie „obraził się” na mnie. I opóźniał wypłatę wynagrodzenia za ostatni miesiąc pracy i koniec końców do dziś nie otrzymałam zaległej wypłaty. Przez ten rok dużo się u mnie działo, zresztą zmęczyłam się przypominaniem o wypłacie. Niedawno spotkałam „ koleżankę” z poprzedniej pracy, która też miała problemy z tamtym pracodawcą i powiedziała mi, że też jej nie zapłacił, poszła z tym do Sądu i wygrała. Ta koleżanka miała taką samą sytuację jak ja. Czy ja też tak mogę z tym iść do Sądu? Minęło już około 1,5 roku, czy jeszcze nie jest za późno?
Istotnym dla zadanego przez Panią pytania jest ustalenie, czy u poprzedniego pracodawcy była Pani zatrudniona na postawie umowy o pracę.
Oczywiście słuszne są Pani obawy co do upływu czasu, bowiem wywiera on ujemne skutki prawne w stosunku do uprawnionych, którzy nie realizują swoich praw we wskazanych ustawą okresach.
W przypadku umowy o pracę zgodnie z treścią art. 291 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku kodeks pracy (t.j. Dz. U. z 2014 r. poz. 1502 z późn. zm. zwanej dalej „k.p.”) roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.
Zatem przyjmując, że była Pani zatrudniona u poprzedniego pracodawcy na postawie umowy o pracę, termin dochodzenia roszczenia o wypłatę zaległego wynagrodzenia nie uległ jeszcze przedawnieniu.
„(…) Przedawnienie roszczenia oznacza, że objętego nim świadczenia nie można dochodzić przed sądem. Zobowiązanie do świadczenia pozostaje jednak nadal ważne. Przedawnienie roszczenia nie powoduje wygaśnięcia zobowiązania. Jeżeli zatem dłużnik spełni na rzecz wierzyciela świadczenie, mimo że roszczenie było przedawnione, to nie może on żądać jego zwrotu na podstawie odpowiednio stosowanych przepisów kodeksu cywilnego o nienależnym świadczeniu. Wykonał on bowiem dobrowolnie swoje nadal istniejące zobowiązanie (…)”.1
Odnosząc powyższe do przedstawionego przez Panią stanu faktycznego, przyjmując, że była Pani zatrudniona na podstawie umowy o pracę, Pani roszczenie o wypłatę zaległego wynagrodzenie nie uległo jeszcze przedawnieniu.
Aby zachować termin przedawnienia konieczne jest aby Pani wytoczyła powództwo przeciwko pracodawcy, który nie wypłacił Pani zaległego wynagrodzenia i będzie w danej sprawie występować jako pozwany.
Należy podkreślić, iż jako pracownik ma Pani prawo do wypłaty wynagrodzenia za wykonaną pracę, mając na uwadze, iż nie doszło jeszcze do przedawnienia roszczenia, może Pani skierować sprawę na drogę sądową.
1 Jaśkowski, Kazimierz. Art. 291. W: Komentarz aktualizowany do Kodeksu pracy. System Informacji Prawnej LEX, 2016;